czwartek, 27 sierpnia 2015

Od Bloody CD ?

Wędrowałam po mrocznym lesie i rozmyślałam nad różnymi rzeczami.
"Jestem przyzwyczajona do samotności, ale to nie znaczy że ją lubię. Brakuje mi starej watahy i przyjaciół, którzy mnie wtedy otaczali. Gdyby nie Mordershadow mogłabym prowadzić takie życie..., lecz ten żądny krwi potwór musiał mi wszystko zabrać! Teraz chodzę jak jakaś idiotka po tym pustym, mrocznym lesie i jedyne co spotykam to tutejsze potwory. Aby wyładować złość pozbywam się ich jednego po drugim. Ich obleśne twarze pokryte krwią to coś "pięknego". Z innej strony, to zabijając te potwory dbam i o bezpieczeństwo tych, którzy nierozsądnie zapuścili się w ten las. Codziennie ciężko trenuję, rosnę w siłę i nienawiść do MorderShadowa. W sumie... jedyny cel w moim życiu to jego śmierć. Niczego innego nie pragnę bardziej. Moje myśli wpadają w coraz to większe szaleństwo a ja sama niknę w mroku. To dzięki nienawiści zaszłam tak daleko...mam zamiar stawać się coraz to gorsza aż w końcu będę na tyle silna i zła, by go zabić. Moja zemsta będzie piękna. Chociaż...kogo ja oszukuję? Żywię nienawiść tylko do jednej osoby a o innych dbam na swój sposób. Moje uczynki wyglądają na złe, lecz to tylko iluzja. Czy aby stać się jeszcze bardziej zła muszę znienawidzić wszystko? Czy może moja nienawiść do tego jednego wilka jest zbyt słaba?!" - szłam przed siebie myśląc.
Nie zauważyłam, że dotarłam aż do łąki.
"Może lepiej coś upoluję...umieram z głodu" - pomyślałam i udałam się na kwiecistą łąkę pełną oślepiającego mnie słońca.
 Po jakimś czasie wyczułam czyjąś obecność. Odwróciłam się i ujrzałam jednego z wilków należących do mojej watahy. Nie chciałam nawiązywać konwersacji więc postanowiłam szybko oddalić się do mrocznego lasu.

<Ktoś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz